Zazdrość w związku - jak sobie z nią radzić?

Czasami trudno zrozumieć nam sytuacje, w których nasz obecny partner czy partnerka przyjaźnią się ze swoimi ex, poświęcają czas komuś lub czemuś innemu, dają nam mniej uwagi niż byśmy tego oczekiwali. Dlaczego te sytuacje przyprawiają nas o zazdrość?

Podejście, które zaproponuję, jest może nieoczywiste, ale za to wierzę, że może być skuteczniejsze niż tradycyjne porady w stylu: porozmawiaj z partnerem, zrozum jego sytuację, spróbuj opanować emocje. To wszystko może być potrzebne, ale zacząć warto od spojrzenia na siebie i bliższego poznania naszej zazdrości. Gdy czujemy intensywne emocje takie jak właśnie zazdrość czy złość, z którą także często słabo sobie radzimy, od razu chcemy coś z nimi zrobić – opanować, stłumić, nie czuć, zarządzać itp. Tymczasem uczucia są dla nas sygnałem, że dzieje się coś istotnego, co wymaga naszej uwagi i reakcji. Warto je zgłębiać, uczyć się rozumieć, co sygnalizują. Być może pod zazdrością kryją się jakieś inne uczucia? Niepokój? Lęk? Smutek? Bezradność? Złość? Być może przyczyną zazdrości jest to, że jakieś ważne dla nas potrzeby nie są zaspokajane? Może potrzebujemy bliskości? Złagodzenia niepokoju dotyczącego naszej relacji z partnerem? Zapewnienia, że jesteśmy ważni i nadal atrakcyjni? Warto też zobaczyć, w jakich sytuacjach pojawia się w nas uczucie zazdrości. To może nas naprowadzić na trop dotyczący tego, o co właściwie chodzi. Być może robimy się bardziej zazdrośni wtedy, gdy czujemy się z jakiegoś powodu słabsi, bezbronni, mniej atrakcyjni. Chcielibyśmy, by to nasz partner był tym, który nas wesprze, a tymczasem on zajmuje się innymi sprawami lub innymi osobami. Może być też tak, że sytuacja, w której rodzi się w nas zazdrość, jakoś nam przypomina przeszłe trudne doświadczenia, przez co intensywniej niż zwykle reagujemy.

W podejściu, które proponuję, ważne jest, by intensywnie patrzeć w głąb siebie, tam szukać wskazówek do lepszego rozumienia i czucia, a dopiero potem zajmować się działaniami na zewnątrz. Bo dopiero wtedy te działania będą dopasowane do naszych potrzeb, pomogą nam je zaspokoić i poczuć się lepiej. Jeśli na przykład okaże się, że pod zazdrością kryje się lęk o stan naszej relacji z partnerem, możemy z nim o tym porozmawiać, sprawdzić, jak jest naprawdę i czy jest się o co niepokoić. Jeśli pod zazdrością czai się poczucie małej atrakcyjności, możemy pracować nad poczuciem własnej wartości lub podjąć się działań, które naszą atrakcyjność poprawią (ćwiczenia, dieta, a może wizyta u stylistki?). A jeśli dojdziemy do wniosku, że nasza zazdrość jest szczególnie intensywna z powodu przeszłych bolesnych doświadczeń, możemy uczyć się oddzielać reakcję na to, co dzieje się teraz od reakcji na cierpienie, którego doznaliśmy kiedyś. Możemy też uczyć się, jak łagodzić swoje emocje lub poprosić partnera, by pomógł nam je złagodzić, wiedząc o naszej wrażliwości w tym obszarze. Być może to brzmi skomplikowanie, ale w gruncie rzeczy jest proste. Chodzi o to, by mieć dobry kontakt ze sobą, by rozumieć, co przeżywamy i z czego to wynika, a dopiero potem szukać rozwiązań. Co jeszcze ważne, by szukać przede wszystkim w sobie, bo to jest teren, do którego naprawdę mamy dostęp, a nie, jak to zwykle mamy w zwyczaju, szukać w innych ludziach, przypisując im uczucia, myśli i intencje, co do których nigdy nie możemy być pewni. W swoim gabinecie tak właśnie próbuję pracować zarówno z parami jak i z indywidualnymi osobami, którym zazdrość poważnie utrudnia bycie w bliskiej relacji. Pamiętajmy zatem – najpierw praca nad sobą a potem oczekiwania wobec partnera.

Autor: Ewa Kaczorkiewicz

Źródło: razem50plus.pl

Daj sobie szansę

Jestem

Szukam

Moja data urodzin

Kobiety 50+

Szukaj kobiety po 50-tce na razem50plus.pl

Samotność nikomu nie służy, a miłość potrafi być lekarstwem na wszystko. Troska o drugą osobę uskrzydla. Dlatego już dziś znajdź przyjaciółkę, o którą będziesz mógł się zatroszczyć, z którą będziesz mógł spędzić przyjemnie czas. Najważniejsze to być z ukochaną osobą, ponieważ z nią będzie miło zawsze i wszędzie.  

Mężczyźni 50+

Szukaj mężczyzny po 50-tce na razem50plus.pl

Dojrzałe życie w pojedynkę może być piękne, ale staje się jeszcze piękniejsze, gdy dzielimy je z drugim człowiekiem, który każdego dnia jest obok nas. Uczucie i bliskość drugiej osoby potrafią bowiem ożywić każde serce. Dlatego już dziś znajdź mężczyznę i  rozpocznij nową, udaną relację.  

Reklama