Szukam mężczyzny, Enter.
Fajny, wolny mężczyzna szuka kobiety... - takie ogłoszenie matrymonialne przeczytała na jednym portalu randkowym. Podobno w serwisach randkowych dojrzała kobieta ma większe szanse na znalezienie właściwego partnera, bo doskonale wie, jakiego mężczyzny szuka.
Kobieta pięćdziesiąt plus - ma za sobą bagaż doświadczeń życiowych i zawodowych, pokonała rozwód albo pokonuje życie jako wdowa, widoczne kurze łapki, być może już srebrnowłosa, ale w pełni sił, czuje energię i chęć na życie, życie we dwoje – mowa o kobiecie, która przeżyła prawdziwą miłość, straciła ją ale jest pełna sił na nowy, dojrzały związek.
Piękne kobiety, zadbane, samodzielne i pewne siebie. Tak, takie dziś spotykamy kobiety po 50-tce. Czują, że wiele mogą, robią to, co im w duszy i sercu gra. Zakładają konta na portalach randkowych, logują się dwóch a nawet trzech serwisach randkowych jednocześnie. Cel? Chce dzielić z kimś życie.
Po pięćdziesiątce - flirt, przyjaźń a może miłość z Internetu
Marysia, 55 lat, rozwódka, z zawodu lingwistka, mama dorosłego syna, który wyfrunął już z jej gniazda. Mieszka we Wrocławiu.
-Założyłam konto na portalu randkowym - w ciągu dwóch dni przychodzi kilka ofert Panów - Wchodząc w „ten wiek” obiecałam sobie zmiany w swoim samotnym życiu pięćdziesiąt plus. Rozwód był koszmarem, mimo, że wydawałoby się, że dojrzali ludzie potrafią takie tematy przechodzić z klasą. No nic. Po pewnym czasie odżyłam. Kobiety 50 + , moje koleżanki z pracy, to one mnie zachęcały: zaloguj się na portalu randkowym – Szukam mężczyzny troskliwego, spokojnego, który potrafi kochać – dyktowały - śmieje się Marysia. - Gdzie, jak nie na portalu randkowym znajdziesz faceta. W pracy? Zapomnij. Tu przychodzą sami żonaci. Jeśli to się w ogóle zdarzy - Powtarzały, jak mantrę. Miały racje, bo pracujemy w damskim gronie, we wszystkich biurkach kobiety. W takim otoczeniu… - jak znaleźć partnera? Postanowiłam zaryzykować, powiedziałam sobie: Szukam partnera na poważnie. Tak, nie chciałam angażować się na żarty. Szkoda mi na to czasu.
Oferty panów, które otrzymywałam z początkiem, nie przemawiały do mnie. We wszystkich praktycznie dowiadywałam się jaka ja jestem, a nie jaki on - że wymagam, że nie chce takiego, a takiego mężczyzny. Spojrzałam na mój profil randkowy jeszcze raz – może stwarzam dystans – pomyślałam. Zmieniłam swój opis na profilu randkowym. Bo faktycznie poprzedni zawierał za dużo wyrażeń nastawionych na „nie powinien”, „nie może” , „nie chce”. Brzmiało zbyt negatywnie, może rzeczywiście to odstrasza mężczyzn. Dołożyłam jeszcze kilka swoich zdjęć. Kobiety ze zdjęciami chętniej są „zaczepiane”. Usłyszałam od syna, który wspierał mnie w poszukiwaniach swojego towarzysza w sieci. Kilka godzin po utworzeniu mojego nowego profilu randkowego i dodaniu zdjęć odezwało się kilku panów. Korespondowałam z nimi przez kilka dni. Nic z tego nie wyszło. Z kilkoma nawet się spotkałam. Jedni byli zbyt zabawni, jakby niedojrzali do poważnego związku, inni nader poważni, jeszcze inni nastawieni tylko na erotyczną przygodę. Portal randkowy to prawdziwy kalejdoskop rozmaitych typów mężczyzn. W końcu po miesiącu aktywności na portalu dostałam ofertę pana, który mnie ujął już na samym początku. Radek lata, spokojny, opanowany, z klasą. Umówiłam się z nim na kolację. Kolacja we dwoje, klimatyczne zakątki Wrocławia. Wybrał romantyczne miejsce, idealne na randkę. To był niezapomniany wieczór. Rozmawialiśmy, jakbyśmy się znali od lat. Okazało się, że wiele nas łączy. Spotykamy się regularnie, można powiedzieć że jesteśmy parą. Tak, to moja sympatia. Nie wiem, czy to będzie miłość z Internetu, ale na pewno znalazłam przyjaciela.
Przyjaźń czy kochanie z portalu randkowego
57-latka szuka partnera na stałe, związku na poważnie.Gotowa na miłośc, gotowa na nowy związek. Czuje się atrakcyjna, chce znaleźć mężczyznę, z którym będzie mogła spędzać chwile. Jest niezależna, życie w pojedynkę nauczyło ją radzić sobie bez mężczyzny,ale potrzebuję bliskości i uczucia. Tęsknię za przytulaniem, rozmowami i wspólną kawą poranną.
Woli jak mówi się do niej Basia, bo Barbara brzmi zbyt poważnie. Jej pierwsza miłość była intensywana, ale bardzo krótka. Mąż zostawił ją - z dziś już dorosłym - synem. Długo była sama. Zrażona, zraniona długo nie mogła otworzyć się w nowy związek. Przyszedł jednak ten czas. Założyła konto na portalu randkowym. Po kilku minutach po aktywowaniu konta randkowego, uzupełniła opis na profilu randkowym: szukam mężczyzny z poczuciem humoru, szukam pana mającego dystans do siebie, lubiący muzykę - mile widziany. Do swojej wizytówki randkowej dodała swoje zdjęcie, sama też przeglądała oferty panów. Wysłała również kilka swoich ofert: chętnie Cię poznam, doskwiera mi samotność.na odpowiedzi panów długo nie czekała. Już na drugi dzień po zalogowaniu w swojej skrzynce miała kilka ofert panów i kilka odpowiedzi jej oferty. Niektóre maile skasowała od razu - były zbyt natarczywe i jednoznaczne, z podtekstem erotycznym- wspomina. Nie brałam pod uwagę flirtu, nie szukam przygód.- Z kilkoma panami wymienialiśmy się listami, rozmawialiśmy online, naprawdę miło. Nagle, orientuje się, że dłużej koresponduję z jednym mężczyzną - Adamem, wdowcem. 2 tygodnie później postanowiłam się z nim umówić na randkę. Nie rozczarował mnie. Na początku spotkania bacznie się sobie przyglądamy, wzajemnie łowimy szczegóły naszego wyglądu, ale dość szybko i naturalnie przechodzimy do rozmów. To, co sobie opowiadaliśmy randkując se sobą, okazuje się rzeczywistością. Adam pisał, że ma dziwny nawyk "chrząkania", ja że naduzywam pewnych słów. Spotkanie we dwoje nas nie zaskoczyło. I chyba o to chodzi w internetowym randkowaniu. Mówić o rzeczywistości. Adam okazał się moją bratnią duszą, może nawet miłością?
Daj sobie szansę
Kobiety 50+
Samotność nikomu nie służy, a miłość potrafi być lekarstwem na wszystko. Troska o drugą osobę uskrzydla. Dlatego już dziś znajdź przyjaciółkę, o którą będziesz mógł się zatroszczyć, z którą będziesz mógł spędzić przyjemnie czas. Najważniejsze to być z ukochaną osobą, ponieważ z nią będzie miło zawsze i wszędzie.
Mężczyźni 50+
Dojrzałe życie w pojedynkę może być piękne, ale staje się jeszcze piękniejsze, gdy dzielimy je z drugim człowiekiem, który każdego dnia jest obok nas. Uczucie i bliskość drugiej osoby potrafią bowiem ożywić każde serce. Dlatego już dziś znajdź mężczyznę i rozpocznij nową, udaną relację.